witajcie kochani :) jak wasza dieta? mi dzisiaj minął dziesiąty dzień, czyli jeszcze 18 dni do końca I sesji! dzisiejszy dzień rozpoczęłam w wielkim pośpiechu, więc zamiast koktajlu z banana, kefiru i cynamonu zjadłam banana w całości i popiłam kefirem :)
na drugie śniadanie zjadłam grahamkę i jajko na miękko. dawno nie jadłam jajek i miałam na nie wielką ochotę :)
obiad wyszedł fajnie. miałam go zjeść przedwczoraj, ale jak to u mnie zawsze coś nie wyszło ;) także rybę z pomidorami i mozzarellą przygotowałam dzisiaj. danie wyszło fajnie, jeżeli można mieć jakieś ale to tylko do pomidorów, które jak zawsze o tej porze są totalnie bez smaku. w sezonie taki obiad smakowałby wybornie... poniżej przepis.
200g ryby soli (ja osobiście użyłam halibuta i tylko 150g)
200g pomidorów
75g mozzarelli
bazylia
oregano
czosnek
pieprz
sól
cytryna
rybę umyć, skropić sokiem z cytryny oraz przyprawić solą, pieprzem oraz oregano.
pomidory i mozzarellę pokroić w plastry. pomidory przyprawić solą, bazylią oraz czosnkiem, natomiast ser pieprzem i oregano.
rozkładamy folię aluminiową, na której warstwami układamy rybę, pomidory i ser.
następnie zawijamy i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. pieczemy w zależności od grubości filetu 15-20min. na 5 ostatnich minut możemy otworzyć folię, żeby nadmiar wody z pomidorów wyparował a ser odrobinę się przyrumienił.
gotowe danie wykładamy na talerz i cieszymy się smakiem :)
jak to przeważnie bywa, najadłam się tak, że pominęłam przekąskę a na kolację dałam radę wcisnąć tylko jogurt naturalny z cynamonem :)
a jutro.... czekolada i latte z kardamonem!! :D
P.S. składniki na zdjęciu są przeznaczone na dwie porcje obiadu ;)
Ja mam małe załamanie (tak, już xD). Przeraża mnie zjedzenie czegokolwiek z cukrem żeby nie zaprzepaścić tych dni które już przetrwałam :P
OdpowiedzUsuńPrzykładam więc dużo uwagi do jadłospisu i przyłapałam się na tym, że za dużo zmieniam. Ma nadzieje, że to nie zmieni efektów.
Twoja rybka wygląda świetnie. Ja jutro ma dorsza i tak patrząc na zdjęcie to chyba za mały kawałek kupiłam. Znowu się nie najem :/ Ale za to dziś makaron ze szpinakiem był wyśmienity. Póki co mój najlepszy obiad z diety :)
no właśnie zapomniałam napisać, że na zdjęciach są składniki na dwie porcje obiadu!! dla mnie i dla mojego chłopaka :)
UsuńTak myślałam właśnie :)
UsuńWitam, ja dopiero dzisiaj zakupiłam dietę i jeszcze czekam. Nie wiem jak to będzie.... Dwa lata temu robiłam Dukana i schudłam 26 kg, a później zaszłam w drugą ciążę i przytyłam 40, które nie zniknęło :/ ... Mam do Was dziewczyny pytanie... Czy ta dieta może trwać dłużej niż 28 dni? Bo dla mnie spadek 8kg to kropla w morzu ... O to czy dam radę wytrzymać to raczej się nie martwię ... po pół roku na Dukanie nic mnie już nie złamie ;) ... a jak patrzę na te pyszne jedzonko to doczekać się nie mogę kiedy zacznę :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Was i życzę powodzenia :)
26kg, wspaniały efekt! no a te dzieci to kochane, ale niestety potem trzeba nosić "ciężar" po nich;)
Usuńdietę można stosować 2 m-ce, potem m-c przerwy i tak w kółko :)
powodzenia!
Dziękuję ... Kochane, pewnie! Ale nadwaga nadwagą, a "dukać" już nie mam ochoty. Potrzebuję odmiany i chyba właśnie znalazłam coś odpowiedniego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze za odpowiedź :)
Aaaa i jeszcze jedno. Stosujesz jakieś suplementy diety ... typu witaminy czy inne?
OdpowiedzUsuńja nic nie biorę :)
UsuńTo dobrze, bo to znacznie zwiększyło by koszty :) Dietę już mam, muszę się wczytać i pewnie zacznę w przyszłym tygodniu ...jak się zaopatrzę w najważniejsze rzeczy :)
UsuńJa nie stosuje suplementów ale kiedy zrzucę 10kg ( brakuje mi 1,5 kg) to zaczynam brać wspomagacz na bazie zielonej herbaty , kofeiny , warzyw itp , 60 tabletek kosztuje ok. 30zł, jeżeli będziesz chciała zobaczyć efekty i czy pomogło zapraszam do mnie :)
UsuńSuper jest ten przepis, na pewno spróbuję w tygodniu :) :) Może zamiast rybki kurczaka zobaczę. Dzięki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń